Nadszedł czas na kolejne perełki z sieci, które wyławiam dla Was niczym ta japońska poławiaczka pereł. Zawód tyle co romantyczny, co straszliwie niebezpieczny. Wolę jednak poławiać w odmętach internetu.
Dziś będzie jakoś tak książkowo, bo i o książkach i newsletterach, a także o tym, jak nie czytać na siłę, bo lepiej mniej a dobrze, niż więcej i średniego sortu.
Przed Wami piąty Pasztetowy Miks Sieciowy! Jak jesteście ciekawe, ciekawi jak wyglądały poprzednie to polecam ten tag na blogu!
Zrób sobie książkowy prezent od 1 PLN (chociaż zachęcam do WIELE większych wpłat)
BookRage.org czyli inicjatywa, o której do dziś nie napisałam co mnie dziwi, bo to aż grzech! Taka perełka w sieci, która polega na tym, że kupujmy sobie komplet książek z danej serii (o nowej serii powiadomi Cię newsletter) i płacimy tyle ile chcemy i możemy. Niemożliwe?! A jednak to nie pranie w znanym proszku, a właśnie książki zrobią Ci dzień, tydzień albo miesiąc. Albo rok.
Dlaczego Hakierka nie przeczyta 50 książek w 2017
O bezsensownym czytaniu na wyścigi pisze zaś Siostra Hakierka. Czyli, jak już kupisz ten zestaw książek, powiedzmy nawet na BookRage.pl to nie zamęczaj wszystkich dookoła Twoimi czytelniczymi statystykami. I o tym właśnie pisze Amanda, że jak czytasz to super, ale lepiej dla siebie niż dla wydarzenia na fejsie. Nie czytasz? Też dobrze. Lepiej chcieć niż się zmuszać. Ja na przykład nie zmusiłam się wciąż do przeczytania „Czarodziejskiej góry” Manna, chociaż mam ją na nocnym stoliczku. Patrzy się na mnie a ja nic ani drgnę.
Powrót newslettera u Proseksulanej!
Cieszę się bardzo, bo Siostra Natalia wróciła do pisania bardzo intymnych, pięknych i mądrych listów do czytelniczek i czytelników. Lubię ją w tej formie i polecam, bo to rzadka okazja przeczytać coś tak bardziej „od serca” niż od „cyca” u Natalii, w sensie więcej jest tam jej osobowości i rozterek niż profesjonalnych porad edukacyjnych. W każdym razie ja to łykam!
jest nadzieja dla polskiej vlogosfery! Żałuję, że tak późno tam trafiłam, ale super, że jest taka dziewczyna z energią i werwą, która nie boi się trudnych tematów. Co prawda okres nie jest jakąś nadzwyczajną traumą dla większości z nas, ale jednak otacza go fala mitów, przeinaczeń oraz zwyczajnych kłamstw. Będę śledzić jej poczynania, bo polski youtube to jednak nadal czarna otchłań, ale już z migającymi lampkami nadziei na lepsze jutro…
Amy Schumer Show w Netflixie
Show Amy Schumer na Nateflixie od marca! Bardzo mnie ucieszyła ta wiadomość, bo jak wszyscy dobrze wiecie jestem fanką Amy i od czasu do czasu urządzam sobie z nią małe youtube party oglądając show w odcinkach. Teraz będzie szansa na obejrzenie całego sezonu z polskimi napisami. Byle do marca!
Korekta: Artur Jachacy.
